Emocje po tegorocznych wyborach parlamentarnych powoli opadają. Znamy pełne wyniki, wiemy które partie dostały się do Sejmu, i kto zostanie posłem IX kadencji. Podobnie jak w przypadku wielu naszych życiowych problemów i rozterek, również w przypadku ostatnich wyborów, pomocy szukaliśmy w Google. Czego konkretnie szukaliśmy? Kiedy najbardziej intensywnie? Czy na podstawie tego, jak często szukaliśmy informacji o danej partii, można było przewidzieć wyniki wyborów 2019 w Google? Zapraszam do swojego krótkiego podsumowania.
Google Trends – trendy w wyszukiwarce Google
Narzędziem, które pozwala nam sprawdzić najczęściej wyszukiwane hasła w danym dniu jest Google Trends.
Sprawdzimy tutaj:
- najpopularniejsze tematy i hasła danego dnia,
- jak zmieniała się popularność tematów w czasie,
- popularność jednego hasła lub tematu względem drugiego.
Przykładowo, dziś najpopularniejszymi tematami są:
Informacja +50 tys. liczba wyszukań mówi nam, że dany temat ma dziś 50 tys. wyszukań więcej niż zwykle.
Czym różnią się hasła od tematów?
Google Trends pozwala nam badać trendy wyszukiwania w Google na 2 sposoby:
- na podstawie konkretnych pojedynczych fraz, które były wpisywane w wyszukiwarkę, np. wybory 2019 + wszystko, co taką frazę zawierało, np. wybory 2019 wyniki, wybory 2019 frekwencja.
- na podstawie tematów, czyli grup powiązanych tematycznie fraz, np. z tematem Wybory są powiązane takie frazy jak: wyniki wyborów, kandydaci wybory, na kogo głosować, PiS, Lewica itp.
Konkretne liczby wyszukań
Nie znajdziemy w Google Trends konkretnych liczb wyszukań, jednakże mając dostęp do danych o wyszukiwaniach w Google stron internetowych (przez Google Search Console) lub narzędzi SEO (np. Senuto), możemy bez problemu ustalić taką liczbę wyszukań.
Takie dane posiadam, więc dlatego byłem w stanie wykonać odpowiednie wyliczenia.
Jak często szukaliśmy informacji o wyborach w Google?
Tylko w dniu wyborów wyszukiwaliśmy informacji na ich temat około 3,5 mln razy. Dla porównania, parę dni wcześniej na wieść o nagrodzie Nobla dla Olgi Tokarczuk, takich wyszukań wykonaliśmy 1 mln.
Drugim dniem, w którym najczęściej szukano w Google informacji o wyborach, był poniedziałek. Znacznie mniejsze zainteresowanie wyborami było w sobotę:
W liczbach wygląda to następująco:
- sobota – 420 tys.
- niedziela – 3,5 mln
- poniedziałek – 2,9 mln
Łącznie około 7 mln wyszukań w ciągu tych 3 dni.
O których wyborach szukaliśmy w Google najczęściej?
Co ciekawe, mimo rekordowej frekwencji, nie były to wybory, o których najczęściej szukaliśmy informacji w Internecie. Prawie 2x więcej pytaliśmy Google na temat wyborów rok temu, przy okazji wyborów samorządowych, mimo że z frekwencją było dokładnie odwrotnie. Również o wyborach samorządowych w 2014 szukaliśmy w Google więcej niż przy okazji ostatnich. Może to wynikać z faktu, iż częściej szukamy informacji o lokalnych, znanych nam kandydatach.
Wybory a inne wydarzenia
Zdecydowanie częściej szukaliśmy informacji o ostatnich Mistrzostwach Świata w piłce nożnej czy o Euro 2016 niż o ostatnich wyborach parlamentarnych.
Zainteresowanie w regionach
W Google Trends możemy także sprawdzić, w których regionach (województwach) dany temat był wyszukiwany najczęściej.
Jak się to przedstawia w przypadku wyborów?
Porównując to do województw z najlepszą frekwencją:
Widzimy, że pierwsze 4 województwa nam się zgadzają (w nieco innej kolejności).
Niezdecydowani
Podobnie jak w przypadku wielu codziennych problemów, również przed wyborami szukaliśmy odpowiedzi na ważne pytania w Google. Frazę na kogo głosować w dniach przed wyborami wpisywano około 120 tys. razy, z czego najwięcej w niedzielę – 40 tys.
Stanowiło to około 0,6% wszystkich osób, które oddały głos.
Porównanie wyszukań o poszczególnych ugrupowaniach
Wyszukiwania związane z komitetami wyborczymi rozłożyły się w taki sposób:
W porównaniu do wyników wyborów:
- PiS – 44%
- KO – 27%
- Lewica – 13%
- PSL – 9%
- Konfederacja – 7%
Przy 2 partiach widać zgodność wyniku wyborczego z częstotliwością wyszukań. Wysoki wynik Konfederacji zapewne ma związek z tym, iż w sieci najaktywniejsza jest grupa wyborców między 18 a 29 rokiem życia, co stanowi sporą część elektoratu tego ugrupowania.
Wybory 2019 w Google – Podsumowanie
Najważniejsze wnioski:
- informacji o wyborach szukaliśmy głównie w dniu wyborów;
- dane o frekwencji wg województw można było śmiało oszacować na podstawie Google Trends;
- więcej w internecie szukamy o dużych imprezach sportowych, niż o wyborach;
- najczęściej wyszukiwana partia była tą, która wygrała wybory;
- dużo więcej szukamy o wyborach samorządowych, niż o wyborach parlamentarnych;
- przekonanie niezdecydowanych, którzy szukali odpowiedzi na kogo głosować, nie zmieniłoby znacząco wyników wyborów.