Sztuczna inteligencja. Ten temat nie opuszcza nas nawet na krok od kilku dobrych lat. To naprawdę szybko rozwijający się obszar technologii. Wciąż jednak – a może właśnie dlatego – dla wielu osób pozostaje trudną do rozwiązania zagadką. W końcu sprawdzonych informacji nie ma wcale tak dużo. A i tak większość informacji opisujących podstawy AI szybko przestają być aktualne. Mimo wszystko postarałam się zebrać w jednym miejscu najważniejsze informacje o AI: definicje, zastosowania, korzyści. W ten sposób łatwiej będzie ocenić wpływ działania oraz zastosowania sztucznej inteligencji na naszą rzeczywistość – teraz i w przyszłości.
Najważniejsze informacje
- Sztuczna inteligencja (AI) to zdolność maszyn do wykazywania umiejętności właściwych ludziom, takich jak rozumowanie, uczenie się, planowanie, czy myślenie kreatywne.
- Pojęcie sztucznej inteligencji zostało po raz pierwszy użyte w 1956 roku przez Johna McCarthy’ego, jednak za ojca AI uznaje się brytyjskiego matematyka Alana Turinga.
- AI przynosi korzyści takie jak zwiększenie możliwości automatyzacji procesów, łatwiejsze rozwiązywanie złożonych problemów oraz szybszy rozwój technologii i różnych dziedzin, takich jak biznes czy medycyna.
- Przykłady codziennego zastosowania AI to programy do analizy obrazu, systemy rozpoznawania mowy i twarzy, oraz chatboty.
- W marketingu AI wykorzystywane jest do analizy danych, tworzenia obrazów i wideo, obsługi klienta oraz tworzenia treści z Senuto.
Dekodowanie sztucznej inteligencji, czyli co to jest AI?
Zaryzykuję stwierdzenie, że choć wszyscy każdego dnia jesteśmy zasypywani informacjami o AI (winna!) i sami wciąż przerzucamy się stwierdzeniami, że AI to, sztuczna inteligencja tamto, to trudno mieć pewność, czy posługujemy się tym pojęciem poprawnie.
Ot, przylgnęła ta sztuczna inteligencja (AI) do nas, a jej granice od początku nie do końca jasne i zrozumiałe systematycznie jeszcze bardziej się rozmywają.
Zacznijmy więc od definicji oraz odpowiedzi na pytanie: co to jest AI. I nie, nie będziemy tu mówić o rozszerzeniu plików z Illustratora od Adobe.
Próby wyjaśnienia, czym jest sztuczna inteligencja, stawiają przed tłumaczącym wiele wyzwań. Zwłaszcza że AI, tj. sztuczną inteligencję, możemy rozumieć m.in. na dwa sposoby:
- czysto teoretycznie jako jako inteligencję, którą napędza proces techniczny,
- jako określenie technologii oraz jednocześnie różnorodnej dziedziny z pogranicza informatyki, kognitywistyki, psychologii, neurologii czy filozofii.
Sztuczna inteligencja (artificial intelligence) to termin, który opisuje zdolność maszyn, narzędzi czy aplikacji do wykazywania umiejętności właściwych ludziom i przez lata przypisywanych tylko im. Zaliczamy tu m.in. zdolność do rozumowania, uczenia się, planowania, dostosowywania się do zmian, wnioskowania, a nawet myślenia kreatywnego.
Od kiedy mówimy o sztucznej inteligencji (artificial intelligence) i komu ją zawdzięczamy?
Nic nigdy nie dzieje się bez przyczyny i nie rodzi się z niczego. Chyba że mówimy o mitologii, w której Gaja i Uranos powstali z Chaosu, a bogowie potrafili wyskakiwać z głów lub wyłaniać się z morskiej piany…
Z AI było jednak inaczej. Przedstawmy więc podstawy AI.
Oficjalnie za początek internetu uznaje się rok 1969, pewnie o tym wiesz. Wyobraź więc sobie, że według źródeł pojęcie sztucznej inteligencji po raz pierwszy zostało użyte w 1956 roku, czyli aż 13 lat wcześniej! Autorstwo pojęcia przypisuje się Johnowi McCarthy’emu, amerykańskiemu informatykowi. Ojcem sztucznej inteligencji (AI) jest jednak brytyjski matematyk Alan Turing.
Co ciekawe, jego prawie 70-letnia definicja wciąż ma zastosowanie. McCarthy stwierdził wówczas, że sztuczna inteligencja to konstruowanie maszyn, o których działaniu dałoby się powiedzieć, że są podobne do ludzkich przejawów inteligencji.
Dlaczego sztuczna inteligencja jest ważna?
Sztuczna inteligencja, czy jak to częściej mówimy AI, od lat jest podawana jako główny trend, do którego większość innych dziedzin próbuje doskoczyć i niejako wykorzystać blask jego chwały.
AI to technologia, z którą związana jest przyszłość świata.
Obecnie niemal każdego dnia dochodzi do przełomów związanych z dostępnością danych (coś wiemy na ten temat 🙂), rośnie moc obliczeniowa, a nowe algorytmy potrafią namieszać w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Jeśli chodzi o zachodzącą transformację cyfrową, to naprawdę nie ma nudy.
Wypróbuj Senuto Suite przez 14 dni za darmo
Zacznij 14-dniowy trial za darmoSztuczna inteligencja i to, co do niej zaliczamy
Wiesz już, że artificial intelligence to pojęcie niezwykle szerokie. Zobacz więc, co – według raportu Game-changing technologies: Transforming production and employment in Europe – składa się na całość sztucznej inteligencji:
Sporo tego, prawda? Nic więc dziwnego, że AI wchodzi całe na biało w tak wiele dziedzin ludzkiego życia. 🙂
Niestety, w tej różnorodności kryje się pewna pułapka. Okazuje się bowiem, że bardzo często korzysta się zamiennie ze wszystkich pojęć uwzględnionych na wykresie.
Przykład: mówimy „sztuczna inteligencja”, gdy tak naprawdę chodzi nam np. o przetwarzanie języka naturalnego albo uczenie maszynowe. Nie będę w tym tekście wyjaśniać wszystkich powyższych pojęć, ale spróbuję w jak najprostszy sposób wyjaśnić te wykorzystywane najczęściej.
Uczenie maszynowe
Uczenie maszynowe (eng. machine learning) to jeden z podzbiorów sztucznej inteligencji (eng. artificial intelligence). Polega ono na tym, że algorytmy „uczą się” na podstawie wprowadzanych do nich danych.
Można powiedzieć, że jest to niekończący się proces, ponieważ algorytmy rozwiają się w miarę otrzymywania nowych informacji i w ten sposób ulepszają swoje działanie. Ważną cechą uczenia maszynowego jest jednak to, że wszelkie procesy doskonalenia się algorytmów nie są w żaden sposób zaprogramowane. Algorytmy są opracowywane w taki sposób, by samodzielnie – na podstawie uzyskanych danych – odnajdywały wzorce i podejmowały najbardziej właściwe decyzje.
Uczenie maszynowe przypomina więc… człowieka, który w trakcie edukacji zdobywa kolejne informacje, buduje własne bazy danych i wykorzystuje je do dokonywania wyborów.
Przetwarzanie języka naturalnego (NLP)
Oto drugi z najpopularniejszych podzbiorów budujących AI. NLP sprawia, że komputery z każdym dniem coraz lepiej radzą sobie z językiem, którym posługują się ludzie. Zrozumienie to jednak nie wszystko. Dzięki przetwarzaniu języka naturalnego komputery potrafią też posługiwać się tym językiem – tak w mowie, jak w piśmie.
Tak powstały m.in. wszystkie wirtualne asystentki, np. Siri czy Alexa.
Podstawy AI – zastosowania sztucznej inteligencji
Skoro już wspomniałam o Siri czy Aleksie, to pora szybko wymienić kilka innych przykładów wykorzystania sztucznej inteligencji, które towarzyszą nam wszystkim w codziennym życiu:
- programy do analizy obrazu,
- systemy rozpoznawania mowy i twarzy,
- internet rzeczy,
- chatboty i voiceboty,
- algorytmy zwalczające dezinformację i niebezpieczne treści,
- programy sprawdzające gramatykę i pisownię.
Dodatkowo sztuczna inteligencja towarzyszy Ci podczas:
- robienia zakupów online – te spersonalizowane podpowiedzi podczas buszowania na stronach różnych sklepów internetowych nie biorą się przypadkowo. One są wynikiem analizy np. historii Twojej wyszukiwarki czy ogólnych zachowań w Internecie.
- wyszukiwania informacji w Internecie – misją Google’a jest sprawienie, że wyniki wyszukiwania będą jak najbardziej trafne, że będą odpowiadać na potrzeby i intencje użytkowników. W tym celu narzędzie stale przetwarza ogromne ilości danych, by jak najlepiej zrozumieć, czego szukają internauci. Z tego też powodu co i rusz mamy do czynienia ze zmianami oraz aktualizacjami wyszukiwarki.
- jazdy samochodem – kierowcą nie jestem, ale wiem, że współczesne samochody są wyposażone w coraz to nowe rozwiązania technologiczne, także te bazujące na zdobyczach sztucznej inteligencji. Jako przykład można wymienić czujniki, które wyłapują niebezpieczne sytuacje na drodze.
Gdyby mało było Ci przykładów codziennego zastosowania sztucznej inteligencji (eng. artificial intelligence), to przypomnę, że AI brało aktywny udział w walce z pandemią. Dokładnie było wykorzystywane np. na lotniskach do obrazowania termicznego czy do ogólnie do przewidywania możliwych scenariuszy rozprzestrzeniania się wirusa.
A było co robić w tej materii!
Korzyści wynikające z korzystania AI w pracy i w życiu
Jak widzisz, zastosowania sztucznej inteligencji są bardzo różne. Wszystkie z nich przynoszą wiele korzyści dzisiejszemu światu oraz społeczeństwu.
Zacznę od wymienienia 3 korzyści, które wydają mi się najważniejsze.
- Zwiększenie możliwości automatyzacji wielu procesów
Oddanie w ręce sztucznej inteligencji powtarzalnych, opartych na konkretnym schemacie zadań sprawiło, że pracownicy wielu firm zyskali przestrzeń do robienia rzeczy naprawdę istotnych. A to z kolei doprowadziło (i wciąż doprowadza) do większej produktywności i osiągania coraz to lepszych wyników.
Przykład? Dzięki opartej na AI funkcji zarządzaniu słowami kluczowymi w Senuto robisz lepszy research fraz, a przeznaczasz na to znacznie mniej czasu.
- Łatwiejsze rozwiązywanie złożonych problemów
Tutaj cześć i chwałę należy oddać uczeniu maszynowemu oraz modelom deep learningu. To właśnie ich stałe udoskonalanie się sprawia, że jesteśmy w stanie szybciej, sprawniej i bardziej skutecznie rozwiązywać złożone problemy, zrozumieć trudne zagadnienia czy stawiać czoła nowym wyzwaniom.
- Szybszy rozwój technologii oraz dziedzin takich jak biznes czy medycyna
A skoro lepiej radzimy sobie z problemami czy wyzwaniami, to jesteśmy w stanie rozwijać nasz świat znacznie szybciej. Wystarczy spojrzeć na to, co dzieje się w świecie medycyny – zdalne diagnozowanie, bezpieczne monitorowanie stanu zdrowia czy przewidywanie rozwoju epidemii. To wszystko w dłuższej perspektywie działa na naszą korzyść.
Do innych korzyści możemy również zaliczyć:
- sprawniejsze podejmowanie lepszych decyzji na podstawie danych,
- spersonalizowane doświadczenia użytkowników,
- zwiększenie bezpieczeństwa, np. dzięki inteligentnym systemom w samochodach,
- możliwość zastosowania AI w zapewnianiu (cyber)bezpieczeństwa obywateli,
- zwiększenie wydajności,
- uproszczenie procesów,
- bardziej efektywna analiza dużych zbiorów danych.
Jak działa sztuczna inteligencja w marketingu?
Z jednej strony wiem, że trochę zostało już w tym tekście powiedziane, wytłumaczone i pokazane na przykładać, ale wciąż dręczy mnie poczucie niedosytu.
Dlatego teraz spróbuję pokazać, jak działa sztuczna inteligencja w marketingu. Jak możesz ją wykorzystywać i do czego.
Analiza danych
Brzmi jak żmudna robota, prawda? I rzeczywiście taka jest. Właśnie dlatego warto zdecydować się tu na wsparcie sztucznej inteligencji. To ona „przekopie się” dla Ciebie przez milionowe bazy danych i na tej podstawie podpowie np.:
- jakie trendy i zależności można zauważyć w Twoim biznesie, a następnie wykorzystać je do planowania nowych produktów czy nawet typowania klientów, którzy mają największą szansę dokonać zakupu,
- w jaki sposób planować działania remarketingowe,
- kiedy i gdzie jest konieczna optymalizacja reklam.
Tworzenie obrazów oraz wideo
Wiem, że to nieco kontrowersyjny temat, ale spójrz na to z innej strony. AI otworzyło przed Tobą wrota większej samodzielności – co ma ogromną wartość zwłaszcza w początkowej fazie rozkręcania biznesu. Nie musisz zatrudniać pracowników czy agencji, by wygnerować grafiki, logotyp czy proste wideo np. na social media.
Obsługa klienta
W tym obszarze naprawdę można poszaleć z zastosowaniem AI. Chatboty, voiceboty czy automatyczne tłumaczenia z języka na język – zdejmiesz w ten sposób ze swoich doradców klienta naprawdę wiele obowiązków. A to umożliwi im przeznaczenie większej ilości czasu na dopracowywanie szczegółów, usprawnianie procesów oraz szukanie nowych sposobów dotarcia do klientów.
Tworzenie treści
AI może być dużym wsparciem w pracy nad tekstem. Na przykład AI działające w Writerze Senuto odpowiada m.in. za zarządzanie frazami i generowanie jak najtrafniejszych rekomendacji dla tekstów, które mają znaleźć się na najwyższych pozycjach w wyszukiwarce.
To jednak nie wszystko. Sztuczna inteligencja pomoże Ci także opracować plan tekstu, jego treść oraz np. meta dane. A także wygeneruje dla Ciebie copy do postów na social media, opisy obrazków czy wszelkie inne teksty, których potrzebujesz.
Podsumowanie
Wiem, że informacji wyjaśniających działanie i zastosowanie sztucznej inteligencji jest jednocześnie i dużo, i mało, a do tego część z nich potrafi się wzajemnie… wykluczać. A gdyby tego było mało – AI zmienia się tak szybko, że wiele elementów traci na aktualności. Niemniej warto przeznaczyć czas na wdrożenie się w tę rzeczywistość, by swobodnie poruszać się po ekscytujących możliwościach sztucznej inteligencji. Jej zastosowania dają naprawdę ogromne pole do popisu, a możliwości wydają się niemal nieograniczone.
Co to jest AI?
AI, tj. sztuczna inteligencja (eng. artificial intelligence), to dział informatyki, który na podstawie badań nad zachowaniami ludzkimi tworzy programy bądź systemy komputerowe oparte na podobnych zasadach i naśladujące sposób myślenia ludzi.
Jak działa sztuczna inteligencja?
W największym skrócie można powiedzieć, że wszelkie programy bądź systemy oparte na sztucznej inteligencji (AI) działają według poniższego schematu:
Jest to możliwe, ponieważ poszczególne systemy systematycznie tworzą zależności oraz interakcje między algorytmami – dokładnie tak, jak to się dzieje w mózgu człowieka. Dokładnie na tej zasadzie działają nasze wewnętrzne sieci neuronowe.
Do metod wykorzystywanych do rozwoju sztucznej inteligencji możemy zaliczyć:
- Naukę nadzorowaną – tj. bazujemy na danych. Karmimy algorytmy AI danymi (np. zdjęciami) i w ten sposób uczymy ją w rozpoznawaniu osób, rzeczy lub miejsc.
- Uczenie się bez nadzoru – tutaj sztuczna inteligencja analizuje zebrane dane i zgodnie ze swoimi algorytmami oraz dotychczasową wiedzą dzieli je na grupy czy wyłapuje powiązania.
- Naukę przed wzmacnianie – tu tak naprawdę chodzi o wykorzystywanie algorytmów w praktyce. Pewnie zauważyłeś, że np. chat GPT w miarę trwania jednej „rozmowy” bazuje na wszystkich pojawiających się w niej wskazówkach. Dzięki temu generuje coraz bardziej trafne odpowiedzi.