Piszesz pod SEO? Analiza SERP to narzędzie dla Ciebie

Senuto Tech
Wojciech MaroszekWojciech Maroszek
Opublikowano: 25.08.2020
8 minut

Analiza SERP to proces analizy stron internetowych, które przedostały się na topowe oraz dalsze pozycje wyników wyszukiwania Google. Dzięki niej możesz łatwo sprawdzić konstrukcję treści publikowanych przez konkurencję i w efekcie lepiej dopasować materiały na swojej stronie.

To tak w sporym skrócie. Temat zasługuje na rozwinięcie, a zaczniemy od samych SERP-ów. Przy okazji poznasz nowe narzędzie Senuto do analizy SERP.

KeyT_Here

Co to jest SERP?

SERP to skrótowiec od search engine results page. Oznacza stronę internetową, która pokazuje wyniki wyszukiwania po wpisaniu hasła do wyszukiwarki. Wyszukiwarki są różne i nie wszędzie na świecie króluje Google (np. Chińczycy mają swoje Baidu), w Polsce jednak, podobnie jak w większości europejskich krajów, Google ma blisko 100 procent rynku.

Przyjmijmy więc, że kiedy mówimy o stronie wyników wyszukiwania – SERP – to mówimy o tym, co pokaże nam Google, kiedy wpiszemy interesujące nas hasło w pole wyszukiwania i wciśniemy enter (lub wybierzemy podpowiedź, która wyskoczy nam podczas wpisywania hasła).

Kiedy wpiszemy w Google „Senuto”, pokaże nam się coś takiego:

 

Analiza SERP - Senuto

 

I jest to pierwszy SERP, czyli pierwsza strona wyników wyszukiwania.

SERP oczywiście nie jest jeden. Jedna strona Google’a to zaledwie 10 wyników wyszukiwania – a stron internetowych przecież jest znacznie więcej. Tak więc po zjechaniu w dół, jeśli żaden z pierwszych 10 wyników nas nie satysfakcjonuje, możemy przejść na drugą stronę wyników wyszukiwania (drugi SERP).

Legenda głosi, że na dziesiątym SERP-ie znajdują się już tylko odnośniki do stron Illuminatów, Reptilian i chińskich sprzedawców jaj. Ale to niepotwierdzona informacja. Mało kto wchodzi na drugą stronę wyników wyszukiwania, a 10. to już zupełna abstrakcja. Już wyjaśniam, czemu o tym mówię.

Wypróbuj Senuto Suite przez 14 dni za darmo

Zacznij 14-dniowy trial za darmo

Dlaczego pierwsza strona jest taka ważna?

Przeprowadziliśmy badanie „Co wiemy o CTR z SEO?”, które jasno pokazało wpływ pozycji w rankingu Google na ruch na stronie. CTR oznacza click-through rate, a więc współczynnik klikalności. Liczbę osób, które zobaczyły link, dzielimy przez liczbę osób, które w niego kliknęły i tak otrzymujemy CTR. Jeśli ze 100 osób kliknie 20, to CTR wynosi 20%. Łatwe.

Jak widać na poniższym wykresie, CTR dla pierwszego wyniku na pierwszym SERP wynosi 21,5%.

 

CTR z SEO

 

Z kolei piąta pozycja to już tylko 3,92% (a to wciąż pierwsza strona!), natomiast dolne pozycje pierwszej strony i wyniki znajdujące się na drugiej stronie mają CTR w okolicach 1%. Oznacza to, że nawet, jeśli ktoś już przejdzie na tę drugą stronę wyników wyszukiwania, to klikalność znajdujących się tam odnośników do stron jest zupełnie marginalna.

Wniosek stąd płynie taki, że jeśli zależy Ci na zwiększeniu organicznego ruchu (pochodzącego z Google) na swojej stronie internetowej, to w praktyce liczy się tylko pierwsza strona wyników wyszukiwania. To w nią trzeba celować z frazami kluczowymi, na które strona ma być widoczna w wyszukiwarce. Ktoś, kogo strona nie ma żadnych fraz w TOP 10, nie zanotuje organicznego ruchu z Google lub zanotuje go śladowe ilości.

 

Zapisz się do newslettera Senuto! Świeże materiały z bloga wprost na Twoją skrzynkę.

Naturalnie pojawia się pytanie, jak dostać się do topowych wyników wyszukiwania na wybrane przeze mnie frazy kluczowe. Odpowiedź byłaby dość długa i skomplikowana.

Dlatego popatrzmy z innej strony, zadajmy inne pytanie.

Jak inni to zrobili, że znaleźli się w TOP 10?

Optymalizacja pod wyszukiwarki (SEO) to proces, który ma wiele składowych. A jedną z najważniejszych jest optymalizacja treści. Content writer napisał artykuł na firmowego bloga – jak to jest, że to akurat ten artykuł wyświetla się np. na pierwszym czy trzecim miejscu w wynikach wyszukiwania, na pierwszej SERP? Jak to jest, że inny artykuł, w którym są podobne informacje, znalazł się znacznie niżej w rankingu?

Pomijając inne czynniki, jak chociażby szybkość ładowania strony (aspekt techniczny) czy liczbę i jakość backlinków (odnośników prowadzących do artykułu), dużą rolę z pewnością odegrał sposób skonstruowania treści.

Informacje w obu artykułach mogą być podobne – ale dla algorytmów Google znaczenie ma też forma ich podania. Są pewne zasady, którymi rządzi się działanie wyszukiwarki. Wszelcy copywriterzy, osoby tworzące content marketing czy nawet dziennikarze internetowi muszą brać te zasady pod uwagę, jeśli zależy im na lepszej pozycji w rankingach.

Co zatem jest ważne pod kątem konstrukcji artykułu? Między innymi:

  • Słowa kluczowe – w jakiej formie i ile razy dane słowo kluczowe pojawia się w treści.
  • Tytuł – czy zawiera frazę kluczową.
  • Nagłówki – czy i w jakiej ilości stosowane są nagłówki H1, H2 i H3, czyli te niższego i wyższego rzędu.

Mając te informacje, zyskujesz cenną wiedzę na temat tego, jak działa Twoja bezpośrednia konkurencja – czyli firmy, których strony pokazują się na interesujące Cię frazy kluczowe w topowych wynikach wyszukiwania.

 

Tych właśnie informacji dostarcza Analiza SERP, nowy moduł dostępny w ramach platformy Senuto. Rzecz działa tak, że wpisujesz interesujące Cię hasło, na przykład „tort na roczek” – mocna fraza biznesowa, jeśli prowadzisz cukiernię – i dostajesz raport, w którym ujęte jest TOP 10 wyników wyszukiwania w Google.

Analiza SERP jest swego rodzaju anatomią treści stworzonych przez podmioty, z którymi rywalizujesz o wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania Google. Być może prowadzisz duży sklep e-commerce, jesteś właścicielem cukierni lub początkującym blogerem, który stara się odnaleźć swoją niszę. W każdym przypadku Analiza SERP dużo powie Ci na temat tego, z kim musisz się trochę „porozpychać” w Google, aby zrealizować swoje cele.

Wpisujemy frazę „tort na roczek” i idąc od góry, raport wygląda tak:

 

Jak wspomniałem wyżej, z punktu widzenia SEO – optymalizacji treści pod wyszukiwarki – bardzo istotne są tytuły i nagłówki; raport Senuto dostarcza ponadto informacji o stosunku ilości tekstu do kodu html, a także długości treści i tytułu.

 

 

A oto, jak poradzili sobie najlepsi w rankingu wyników wyszukiwania frazy „tort na roczek” – i jak wyglądają uśrednione wartości dotyczące długości tekstów, liczby nagłówków itd.

 

 

Poniżej „medalistów” widzimy szczegółowy ranking. Na powyższym zrzucie ekranu widoczne jest tylko pięć pierwszych pozycji, ale Analiza SERP bierze pod uwagę w sumie 10 pierwszych wyników (na razie, będzie ich więcej!). Wszystkie można sobie obejrzeć i przeanalizować pod kątem statystyk. Warto również sprawdzić, jakiego meta tytułu oraz nagłówka H1 użyła konkurencja.

 

Analiza SERP

 

Na samym końcu raportu, w sekcji Słowa kluczowe, znajduje się wykaz:

  • powiązanych słów kluczowych,
  • powiązań semantycznych,
  • pytań, jakie ludzie wpisują w Google,
  • grup słów.

Gdy połączysz to z resztą statystyk, dostaniesz wygodny i bardzo praktyczny wgląd w szereg istotnych informacji, które wykorzystasz do optymalizacji swoich tekstów pod wyszukiwarkę.

Jeśli artykuły w TOP 10 mają średnio po 4 nagłówki H2, Ty też celuj w 4 nagłówki. Jeśli najlepszy artykuł w rankingu Google ma 1200 słów, a Tobie wyszedł tekst na 800 słów, warto rozważyć wydłużenie go. Jeśli zauważasz pewien schemat w kwestii budowy tytułów tekstów, które mają wysokie pozycje, postaraj się w niego wpasować. Innymi słowy: wzoruj się na tych, którym się udało.

Dodaj do tego wiedzę na temat słów kluczowych, a zrozumiesz, ile możesz zyskać dzięki przeanalizowaniu wyników SERP pod tym kątem.

Do czego służy Analiza SERP – podsumowanie

Jeśli zatem jesteś copywriterem czy content marketerem i pisanie zgodnie z wymogami SEO jest istotną częścią Twojej pracy, analiza SERP może w znacznej mierze ułatwić Ci życie. Dzięki niej:

  • Łatwo sprawdzisz zawartość i konstrukcję artykułów konkurencji, aby zrozumieć, co wpłynęło na ich sukces w wyszukiwarce,
  • Odkryjesz korelacje między pozycjami stron w SERP a takimi współczynnikami jak: liczba nagłówków, długość tekstu, stosunek ilości tekstu do kodu strony, treść tytułów i metatytułów,
  • I w końcu: będziesz mógł zastosować wszystkie te informacje do tego, by samodzielnie opracować konstrukcję artykułu i lepiej dostosować go pod SEO. 

W ostatecznym rozrachunku chodzi o pisanie tekstów w taki sposób, by jak najbardziej zwiększyć prawdopodobieństwo znalezienia się wysoko w rankingu Google. Jak już wspomniałem, przedostanie się do topowych wyników wyszukiwania zależne jest od wielu czynników. Jeśli jednak myślisz o tej zabawie na poważnie, niech analiza SERP będzie kolejną cegiełką usprawniającą ogólne działania SEO.

Pełen opis modułu Analiza SERP znajdziesz w naszej Bazie wiedzy.

A poniżej krótkie wideo o możliwościach modułu:

FAQ_Here

Podziel się tym postem:  
Wojciech Maroszek

Content specialist i copywriter w Senuto, tworzy i zarządza treściami w serwisie. Przez lata związany z branżą mediów jako dziennikarz i wydawca.

Wypróbuj Senuto Suite przez 14 dni za darmo

Zacznij 14-dniowy trial za darmo

Poznaj Senuto na 1-godzinnym szkoleniu online. Za darmo.

Wybierz termin i zapisz się